Przynoszenie pracy do domu, obowiązki, które zajmują ci czas do późnych godzin nocnych, a potem – budzik o 6 rano. Znasz to? Oczywiście – do wszystkiego można się przyzwyczaić, a stan permanentnego niewyspania szybko wejdzie nam w krew i nauczymy się z nim w miarę sprawnie funkcjonować. Nie zmienia to jednak faktu, że zbyt mała ilość snu oraz w skrajnych przypadkach bezsenność występujące długotrwale odbijają się na kondycji całego organizmu. Czas najwyższy przestać traktować sen jak marnotrawienie czasu – to chwila niezbędna dla twojego ciała, by naładować baterie i zregenerować się po ciężkim dniu. Oto kilka sfer, na które sen wpływa niezwykle istotnie:
Ile spać, by sen stał się naszym sprzymierzeńcem w walce o końskie zdrowie? Od lat badania niezmiennie wskazują, że optymalnym czasem snu w ciągu doby jest 8 godzin. Pamiętajmy, że co za dużo, to niezdrowo – sen 10 czy 12 godzinny nie przysłuży się naszemu zdrowiu bardziej, a jedynie wywoła uczucie otumanienia, a nawet bólów głowy.
Jak rozpoznać, że niedobór snu lub bezsenność sieją spustoszenie w naszym organizmie? Oto kilka, fizycznych objawów, które mogą stanowić sygnał, że spędzasz zbyt mało czasu na zdrowym odpoczynku.
Odpowiednia ilość przespanych godzin ma także niebagatelne znacznie dla tego, jak wyglądamy. To również idealny barometr ukazujący, że śpimy nieco zbyt krótko.
Jak już wiesz, sen, a zdrowie to niemal synonimy. Czas nauczyć się kilku metod na to, jak sprawić, by przesypiane godziny były naprawdę dobrej jakości. 8 godzin snu w byle jakich warunkach na niewiele się zda, dlatego zadbajmy, by odpływaniu w objęcia Morfeusza towarzyszyły nam:
A jak wy dbacie o swój zdrowy sen?